Gołdap musiała być zniszczona do fundamentów podczas wojny, bo są tam prawie same bloki, z zabytków - konkatedra i odnowiona wieża ciśnień, z której można podziwiać panoramę miasta. Na rynku pomnik radzieckich bojców, z którego sypią się odłamki betonu. Dobrze zaopatrzony punkt informacji turystycznej - kupujemy mapę Puszczy Rominckiej i atlas Litwy. Do samej Puszczy nie udaje się wjechac samochodem - mijamy WOP-istów a przed wjazdem do lasu znak zakazu. Na piechotę krótki spacer w głąb lasu brukowaną drogą - w lesie opuszczona drewniana ziemianka. Za Gołdapią, na północ od miasta, bunkry pozostałe po kwaterze Goeringa - częściowo na terenie sanatorium Wital. Ostatni moment, by je zobaczyć, zanim cały teren zostanie ogrodzony. Wyjazd w kierunku Rapy i wzdłuż granicy rosyjskiej pustymi drogami szutrowymi wśród pól. Łapiemy rosyjską sieć w telefonach.