Coraz większy upał, 38C, wyjazd autostradą płatną do zjazdu Dugopolje, od granicy bośniackiej już drogi jak w Polsce. W Mostarze 43C, szukanie noclegu, hotel 5gwiazdkowy 140E. W końcu blisko mostu, obok ruin szkoły, po muzułmańskiej stronie w Pension Armin - 30E za dwójkę z klimą, duże, puste mieszkanie, z balkonu widok na most. Ul. Kalhanska 3, Stari Grad Mostar, tel. 036-552-700. Willa otoczona wysokim murem, drutem kolczastym, pies pilnuje, a u wjazdu na dole zastawione kubłami na śmieci. Jedyna na zboczu wśród ruin. Miasto jeszcze zniszczone, ze 7 odnowionych lub nowych meczetów, stare miasto gorączkowo ruchliwe wieczorem, w barach ekipy zabijaków, wieczorem dawno niesłyszany muezzin.