Ratusz buczacki w remoncie. Miasteczko urocze, ale zapuszczone. Wyjazd na Złoty Potok i koniec asfaltu, dalej "ch... droga", jak rzekł miejscowy kierowca, przez las i w stronę Dniestru, gdzie w miejscowości Łuka drewniany, spory most. Napotkani Polacy - kajakarze, rozbijający biwak na brzegu. To chyba autorzy internetowej notki o spływach Dniestrem. Powrót do Czerniowiec przez Gorodienkę. Podwiezienie miejscowego chłopaka na pekaes.